„Pieśnią wesela… i muzyką organową.”
"Pieśnią wesela... i muzyką organową witamy, O Maryjo miesiąc Twój!" - tak sparafrazować moglibyśmy słowa jednej z pieśni śpiewanych w maju. W niedzielę Zesłania Ducha Świętego, która przypadła 23 maja br. wysłuchaliśmy w kościele Świętej Rodziny mistrzowskiego recitalu organowego pod tytułem "Veni Creator Spiritus", którego wykonawcą był profesor Julian Gembalski. Na początku koncertu zabrzmiała rzadko wykonywana
w naszym kościele muzyka francuskiego baroku: utwór Nicolasa de Grigny „Veni Creator”, składający się z 5 części, nawiązujący do stylu francuskiej suity, a przeznaczony do wykonywania w technice alternatim, a więc poszczególne wersety hymnu „Veni Creator”
(O, Stworzycielu Duchu przyjdź) na przemian z zespołem chóralnym. Kolejnym blokiem koncertu były preludia chorałowe, przygrywki do protestanckich pieśni kościelnych na Zesłanie Ducha Świętego, które w swojej twórczości opracowywali zarówno Johann Sebastian Bach, jak i jeden z jego wielkich poprzedników Dietrich Buxtehude. Ciekawostką był utwór, wciąż mało znanego kompozytora, związanego z Gdańskiem, Daniela Magnusa Gronaua, urodzonego około 1700 roku. Z odkrytej nie tak dawno jego twórczości, profesor Gembalski wybrał, jakże by inaczej, utwór „Veni Creator”, do którego sam kompozytor zaproponował bardzo ciekawy dobór rejestrów, czyli zestawu głosów organowych używanych do wykonania tego utworu. Gronau proponuje bowiem, aby niektóre części grać solo na klawiaturze nożnej organów, co na naszych organach zabrzmiało rewelacyjnie, bowiem w pedale obsada głosów jest potężna, mamy ich aż 10. Na zakończenie recitalu zabrzmiała porywająca improwizacja organowa na temat „Przybądź Duchu Stworzycielu” w formie radosnej fantazji chorałowej w stylu współczesnym, a jak wiadomo, profesor Gembalski w sztuce improwizacji nie ma sobie równych. Radość zgromadzonej publiczności, która długo oklaskiwała wykonawcę koncertu, współdzielił też sam profesor, który stwierdził: „Świetny instrument! Więc jak tu się nie cieszyć?”
Dwa dni później, we wtorek 25 maja przy organach kościoła Świętej Rodziny odbyły się dwa koncerty dyplomowe absolwentów klasy organów Państwowej Szkoły Muzycznej im. Mieczysława Karłowicza w Katowicach. Swoje egzaminacyjne recitale zagrali: Alina Szczepan
i Dariusz Gansty. Zarówno Alina, jak i Darek są już studentami różnych nie-muzycznych kierunków, ale jednocześnie kończą 6-letnią edukację w klasie organów pani Brygidy Tomali
w katowickim „Karłowiczu”. Jak podkreśliła na wstępie do koncertów pani Brygida, egzaminy dyplomowe odbyły się na jednych z najlepszych organów, nie tylko w skali Katowic, ale także Śląska. Nasze organy pełnią tym samym, poza funkcją liturgiczną (czyli akompaniamentu do śpiewu wiernych), oraz funkcją kulturalną (prezentowania muzyki organowej w czasie koncertów), również funkcję dydaktyczną (edukacyjną), pomagając kształtować pod kierunkiem nauczycieli, wrażliwość i umiejętności nowemu pokoleniu organistów. Absolwentom "Karłowicza" serdecznie gratulujemy, bowiem za swoje koncerty otrzymali oni oceny bardzo dobre, a szkołę muzyczną ukończą z wyróżnieniem. Publiczności natomiast dziękujemy za obecność na majowych koncertach i zapraszamy na kolejne! „Kochamy to miejsce!” – powiedział po zakończonych „dyplomach” pan Tomasz Orlow, jeden z nauczycieli klasy organów.
x.y.