„Organowa osiemnastka”

Październik to dla naszej parafii miesiąc szczególny. Bowiem właśnie
w październiku przypadają ważne dla życia i historii naszej wspólnoty rocznice. W tym roku świętowaliśmy 28. rocznicę poświęcenia parafialnego kościoła, a także 18. rocznicę pobłogosławienia, a tym samym oddania na służbę liturgii i szeroko rozumianej kulturze muzycznej, wysokiej klasy organów, zbudowanych w naszym kościele przez Firmę Organmistrzowską Kamińskich z Warszawy. Osiemnaste urodziny to zawsze data szczególna, zatem także w przypadku organów kościoła Świętej Rodziny nie mogło być inaczej. Rocznicowy październik obfitował w ciekawe muzyczne wydarzenia…. ale po kolei.

W pierwszą październikową niedzielę naszym gościem był profesor Akademii Muzycznej w Krakowie: Dariusz Bąkowski-Kois, doskonały pedagog, wybitny specjalista muzyki dawnej. W jego wykonaniu wysłuchaliśmy recitalu, którego motywem przewodnim był chorał gregoriański, a więc tradycyjny śpiew Kościoła i zarazem nieprzebrana skarbnica muzycznych motywów. Klamrą, którą profesor Kois rozpoczął i zakończył swój recital były dwa utwory muzyki iberyjskiej, charakterystyczne battalie – dzieła ilustrujące językiem muzyki nastrój bitewny, grane zazwyczaj na głosach naśladujących brzmienie trąbki. Do programu koncertu nasz gość dołączył także muzykę Marcela Dupre, kompozytora okresu późnego francuskiego symfonizmu organowego, którego 50. rocznicę śmierci w tym roku obchodzimy. Jeden z jego utworów, improwizacja nt. kolędy Adeste fideles, został nagrany i umieszczony na parafialnej stronie internetowej - zachęcamy do obejrzenia  Koncert profesora Bąkowskiego-Koisa poprowadziła, pochodząca z sąsiedniej parafii na Brynowie, profesor Małgorzata Trzaskalik-Wyrwa, wykładowczyni Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie.

Kolejnym ciekawym wydarzeniem na „organową osiemnastkę” był, po raz pierwszy w naszym kościele, koncert organowy na cztery ręce. Jego wykonawcy to absolwenci Akademii Muzycznej w Katowicach, czynni muzycy oraz kompozytorzy, Roman Hyla i Kazimierz Salik. W repertuarze znalazły się głównie transkrypcje znanych dzieł, które przez kompozytorów napisane zostały na inne niż organy instrumenty, a przez naszych gości opracowane do wykonania na organach i to w obsadzie na dwóch grających, czyli na cztery ręce i cztery nogi. Słuchaliśmy fragmentów tzw. „symfonii losu” Beethovena, „Etiudy Rewolucyjnej” Chopina, znanej Suity op. 1 Edvarda Griega, a także muzyki filmowej, bardzo rzadko wykonywanej w ramach koncertów organizowanych w kościele. Zebrana publiczność usłyszała suitę z filmu „Piraci z Karaibów” Hansa Zimmera, a na „bis” motyw „Marszu Imperialnego” z filmowej sagi „Gwiezdne wojny”.

28 października mieliśmy okazję, aby wysłuchać koncertu XI edycji Śląskiego Festiwalu Bachowskiego. Inicjatywa ta, zapoczątkowana
w roku 2000 przez śp. prof. Zygmunta Antonika, kontynuowana jest przez Koło Naukowe Organistów Akademii Muzycznej w Katowicach. To właśnie pedagodzy i studenci tej śląskiej uczelni przenieśli nas w świat muzyki Johanna Sebastiana Bacha. Na organach zagrali: Stanisław Pielczyk, Przemysław Kadłubek i Mariusz Kozieł. A jako kameralistka, na oboju towarzyszyła im Martyna Borowska. Słowo o muzyce wygłosiła Aleksandra Gawrońska.

W niedzielę 14 listopada, w Dniu Muzyki Liturgicznej w naszej Archidiecezji, wspomniana wcześniej Aleksandra Gawrońska, tegoroczna absolwentka klasy organów prof. Juliana Gembalskiego, wystąpiła
„u Świętej Rodziny” z recitalem organowym. Artystka zaprezentowała muzykę od baroku aż po współczesność. Słuchaliśmy mistrzów baroku: Bacha i Buxtehudego, ale też kompozytora XX-wiecznego: Petra Ebena oraz współczesnych miniatur skomponowanych przez obecnego
na koncercie Mariusza Kozieła, studenta Akademii Muzycznej
w Katowicach. Koncert poprowadził Mateusz Goniowski,
a wśród zebranych słuchaczy znaleźli się rodzice Pani Aleksandry, którzy
na koncert przyjechali z rodzinnego miasta naszego gościa, z dalekiej Ostrołęki.

Na osiemnaste urodziny naszym organom życzymy, aby nadal radowały słuchaczy, a zwłaszcza miłośników muzyki swoim szlachetnym brzmieniem
i jak najdłużej służyły kościelnym celebracjom oraz kulturze muzycznej, której są ważnym składnikiem.